Być może zainteresuje Cię również:
-
Rodos
poniedziałek, 23 lp. 2012Rodos: wyspa już nie europejska, jeszcze nie afrykańska, trochę grecka, trochę włoska i trochę arabska, a tak naprawdę umykająca wszelkim próbom opisu. To trzeba zobaczyć.
-
Frygana
poniedziałek, 23 lp. 2012Co robi Grek-wyspiarz, kiedy potrzebuje świeżych ziół do kuchni? Idzie na łąkę i zrywa, ile tylko potrzebuje.
-
Majorka: 17. Bundesland
sobota, 28 lp. 2012Nazwy ulic po niemiecku. Szyldy po niemiecku. A jestem - przynajmniej teoretycznie - w Hiszpanii. Paelli czy tapas próżno tu szukać, można za to zamówić schnitzel, bratwürste, a do tego kufel Heinekena.
-
Cafe pod Atlasem
czwartek, 24 lt. 2011Siedzę sobie w Marakeszu, w cafe Glacier. Atlas, ten geograficzny, mogę zamknąć i odłożyć do plecaka, bo Atlas, ten prawdziwy, wyrasta nad horyzont błękitną wstęgą i wydaje się być wręcz na wyciągnięcie ręki...
-
Tajemnice
piątek, 23 st. 2009Podobno na mapach nie ma już białych plam… To prawda. No bo jak weźmiemy do ręki globus, atlas, i poszukajmy – wszystko jest już poznane, opisane, wszędzie już ludzie byli i zbadali, w końcu żyjemy w 21 wieku i o naszej planecie wiemy już wszystko, prawda?