Być może zainteresuje Cię również:
-
Podpieracze
poniedziałek, 28 lt. 2011Wśród Marokańczyków można znaleźć prawdziwych mistrzów świata w opieraniu się o mury. Czynią to z klasą, stylem i wieloletnim doświadczeniem. Ale już na pierwszy rzut oka widać, że za owym wystawaniem na ulicach kryje się znacznie więcej, niż nuda i brak zajęć...
-
Przewodnicy na manowce
środa, 9 mrz. 2011Faux guides, czyli fałszywi przewodnicy, to prawdziwa zmora dla przybywających do Marakeszu W mieście, w którym każdy gubi się momentalnie, miejscowi doskonale wiedzą, widząc Europejczyka, że szukał, właśnie szuka, lub za chwilę będzie szukał drogi...
-
Afrykański dwusuw
poniedziałek, 7 mrz. 2011Dwusuw, banalnie prosty silnik na olej i benzynę, z europejskich ulic zaczął znikać już w latach 80-tych. Ale w zatłoczonych miastach Afryki żyje nadal i ma się bardzo dobrze.
-
Osiołek - najlepszy przyjaciel człowieka
wtorek, 1 mrz. 2011Podobno prawdziwych przyjaciół poznaje się w biedzie. To przysłowie jest prawdziwe zwłaszcza w Marakeszu, gdzie biedy nie brakuje i gdzie mało kogo stać na własne cztery kółka, a nawet dwa z małym silniczkiem wymagają pewnej zamożności. W takich warunkach najlepszym przyjacielem okazuje się być... osiołek.
-
Kup pan owcę
wtorek, 15 mrz. 2011Miejsce akcji: rynek ponad milionowego miasta, niegdysiejszej stolicy, otoczony sklepikami, straganami, butikami. I wśród tych sklepików, wśród budek z sokami, wśród drobnych kafejek, stary Berber przychodzi sprzedać jagnię...